Wczoraj zrobiłam z moimi uczniami hiacynty z rolek po papierze. Oj, uwielbiam te rolki. Tyle rzeczy można z nich robić, że starczyło by mi pewnie na wszystkie prace w roku szkolnym :) No, ale co za dużo to niezdrowo, więc darowałam im już zające i kurczaki :) Za to hiacynty bardzo im się spodobały. Robi się je ekspresowo, a wyglądają naprawdę fajnie. Sami zobaczcie.
Pewnie każda rolka marzy, żeby zostać kiedyś takim hiacyntem ;)
OdpowiedzUsuńCudne! :-)
OdpowiedzUsuńMogę dodać linka do powyższego posta na moim blogu tu:
http://bajdocja.blogspot.com/2012/03/kwiaty-4.html ?
A mogę zamieścić jakieś zdjęcie?
Pozdrawiam :-)
buba- proszę bardzo, częstuj się ;0
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
OdpowiedzUsuń