sobota, 28 maja 2011

Lilie dla mam i mrowiska

Zmodyfikowałam pomysł na żonkile z wytłoczek i zrobiłam z dzieciakami lilie na Dzień Matki. Wyszły bardzo fajnie. Część dzieci przykleiła je potem do kartek dla mam. Reszcie chciało się troszkę jeszcze popracować :) i przykleić serduszka.















Jak widać, niektórzy dodali jeszcze żabki z plasteliny :)

Dzień wcześniej rozmawialiśmy o owadach i zrobiliśmy pierwszą część gazetki- mrowiska.
Podzieliłam dzieciaczki na 3 grupy, rozdałam każdej grupie wycięty z brązowego papieru technicznego kształt mrowiska. Każde z dzieci wzięło kredkę (zieloną lub brązową) i usiadło koło mrowiska. Włączyłam muzykę Chopina i w rytm muzyki rysowali na mrowisku kreski (igły sosnowe). Kiedy mrowiska wyglądały już ciekawie, rozdałam im farby. Każde dziecko musiało zrobić swoją mrówkę przy pomocy farby i swoich paluszków. Odbicie kciuka to odwłok, wskazujący to tułów, a mały to głowa mrówki. Po wysuszeniu mrówek pisakami dorobili im nóżki. Każda grupa zrobiła mrówki w innym kolorze- czerwone, brązowe i czarne. Zabawa im się bardzo podobała, a praca zajęła nam ok.15 minut już ze sprzątaniem. A wymyśliłam ją, jak zwykle jadąc do pracy samochodem. jakoś w aucie najlepiej mi się myśli :)






1 komentarz: